W sobotę 18 listopada 2017 r w Objezierzu rozegrano II turniej tenisa stołowego o Grand Prix Wielkopolski w dwóch kategoriach wiekowych. Tego dnia do rywalizacji przystąpiły również reprezentantki „Chrobrego” Gizałki Ewa Mazurek i Majka Majdecka startujące w kategorii juniorek czyli dziewcząt z roczników II klas szkół średnich oraz Lena Jankowiak grająca w kategorii skrzatek. W Objezierzu Lena Jankowiak rywalizowała ze swoimi rówieśniczkami po raz piąty na arenie wojewódzkiej i po raz piąty stanęła na podium. III miejsce i powrót z pucharem to potwierdzenie, że młoda zawodniczka „Chrobrego” ma wszelkie predyspozycje do bycia jedną z najlepszych w województwie przez długi okres sportowej kariery.
Taką sportową karierę realizują Majka Majdecka i Ewa Mazurek, które na dobre zadomowiły się w gronie liczących się w rywalizacji o sportowe laury tenisistek. W Objezierzu znakomicie zagrała Majka Majdecka, która mimo dalekiego numeru rankingowego 21 pokonała kolejno trzy zawodniczki losowane ze zdecydowanie wyższymi numerami rankingu.. Szczególnie cenne jest zwycięstwo z Zuzanną Lewandowską numer 5 mającej za sobą udział w meczach pierwszoligowego zespołu Stelli Gniezno, oraz Martą Zielińską, z którą w ubiegłych latach nie radziły sobie starsze zawodniczki „Chrobrego” m. in. Kasia Mazurek. Majka Majdecka w ten sposób dotarła aż do półfinału, w który zmierzyła się z tenisistką LKTS Luboń Mają Zielińską. Porażka spowodowała, że podopieczna Andrzeja Poźniaka musiała rozegrać kolejne dwa pojedynki by znaleźć się w strefie medalowej. Pierwszy z nich był rewanżem za mecz o II miejsce w turnieju kadetek, rozegranym 5 listopada w Poznaniu a naprzeciw Majki stanęła Aleksandra Nowak z Warty Oborniki. Zawodniczka „Chrobrego” tym razem wygrała otwierając sobie drogę do walki o podium. Niestety na tej drodze stanęła kolejna z zawodniczek Lubonia, starsza nie tylko wiekiem ale i doświadczeniem wyniesiony z gry w ligowym składzie Stelli Gniezno Anita Chudy. Tak więc Majka Majdecka zajęła czwarte miejsce, z którego może być więcej niż zadowolona. Cieszy przede wszystkim dobra i skuteczna gra w długich wymianach oraz coraz większy spokój w rozgrywaniu setowych końcówek. Ewa Mazurek również zasłużyła na słowa pochwały, prezentując w meczach z wyżej notowanymi zawodniczkami dobrą dyspozycję. Jej 15 miejsce zawodach nie wypełni oddaje możliwości i umiejętności jakie posiada. Te możliwości widać było w wygranych meczach z Wiktorią Bogalską z Obornik oraz Izabelą Sołtysiak reprezentantką Mrowina.